2. Osteoporoza
– stan chorobowy charakteryzujący się postępującym ubytkiem masy kostnej, osłabieniem struktury przestrzennej kości oraz zwiększoną podatnością na złamania. Osteoporoza jest uogólnioną chorobą metaboliczną kości, charakteryzującą się niską masą kostną, upośledzoną mikroarchitekturą tkanki kostnej.
3. Wapń
Założenie, że wapń, który spożywa się wraz z pokarmem, wnika w kości, jest jednym z najbardziej zakorzenionych spośród niebezpiecznych mitów w dziedzinie medycyny. W rzeczywistości wapń pochodzący z pokarmu nie ma żadnego powodu, aby wnikać w kości! Droga, którą przebywa, jest zazwyczaj o wiele prostsza. Dostaje się on do krwi, po czym osiada w tętnicach. Tam łączy się z cholesterolem, płytkami krwi oraz innymi składnikami krwi i tworzy twardniejącą i poszerzającą się z czasem blaszkę miażdżycową.
Kiedy taka blaszka się rozprzestrzeni, Twoje tętnice stają się niemalże tak twarde jak wapień.
Osoby przyjmujące wapń jako suplement diety mają podwyższone ryzyko zawału serca1. Co gorsza, w tym samym czasie kości tracą coraz więcej wapnia, co je osłabia (osteopenia), a następnie czyni je bardziej porowatymi (osteoporoza). Dlatego trzeba działać tak szybko jak to możliwe, aby wapń przyjmowany z pokarmem trafił we właściwe miejsce, czyli do kości, a nie do tętnic.
Kości składają się z macierzy kolagenowej, to znaczy ze struktury, w której zawieszone są minerały. Przywodzi to na myśl żelbet – żelazo odpowiada kolagenowi, a beton minerałom. Kolagen nadaje kościom elastyczność. Minerały (wapń, magnez, fosfor) nadają z kolei twardość. Bez kolagenowej struktury zapewniającej giętkość kości łamałyby się tak łatwo jak kreda, której używa się do pisania na tablicy. Kreda ma gęstą, ale bardzo kruchą strukturę i dlatego nie jest trwała. Komórki ciała, łącznie z komórkami kostnymi, stale się odnawiają.
Niezbędna witamina D
Zdając sobie sprawę z tego zagrożenia, wielu lekarzy zaleca przyjmowanie witaminy D, aby pomóc pacjentom w przyswajaniu wapnia. Jest to krok we właściwym kierunku, gdyż witamina D wspomaga wchłanianie wapnia i fosforu w jelitach. Bez niej minerały te po przejściu przez cały układ pokarmowy trafiałyby prosto do toalety! Jednak działanie witaminy D jest jak miecz obosieczny, ponieważ: pomaga jelitom w przyswajaniu wapnia i fosforu, ale także pomaga nerkom w ich wydalaniu z organizmu pod wpływem parathormonu (PTH). Zwróć uwagę, że ta druga funkcja jest absolutnie niezbędna. Zbyt duże jednoczesne natężenie fosforu i wapnia we krwi może prowadzić do wytrącania się fosforanu wapnia w formie kryształków blokujących naczynia włosowate, inaczej kapilary.
Pojawia się więc następujący problem: kiedy już wapń znajdzie się we krwi dzięki witaminie D, jak zapobiec jego wydaleniu przez nerki (w postaci moczu) i jego odkładaniu się w tkankach, a zwłaszcza w tętnicach oraz jak skierować go do kości?
Rozwiązanie polega na przyjmowaniu: witaminy K2 jednocześnie z wapniem i witaminą D.
Witamina K2 działa jako ważny kofaktor dla enzymu gamma-karboksylazy. Umożliwia karboksylację osteokalcyny – białka kostnego zawierającego kwas gamma-karboksyglutaminowy. Bez karboksylacji osteokalcyna jest niezdolna do związania się z hydroksyapatytem.
Niemniej jednak połączenie witamin K2 i D3 okazało się bardziej skuteczne niż leczenie każdą witaminą z osobna – leczenie obiema witaminami naraz ma charakter synergiczny i pozwala na znaczny wzrost gęstości mineralnej kości.
Nie zapominaj o innych ” cegiełkach” wchodzących w skład kości
Zwróć uwagę, że do prawidłowego działania witamina K2 wymaga odpowiedniego poziomu magnezu, krzemionki, kwasów omega-3 i pierwiastków śladowych (cynku, miedzi) w organizmie. Każdy z tych składników wchodzi w skład chemiczny kości.
magnez – znajdziesz go w dużych ilościach w gryce, migdałach i gorzkiej czekoladzie (czekolady o zawartości kakao równej 70% lub większej);
witamina C – występuje w świeżych owocach i warzywach; krzemionka – znajduje się w skrzypie i pokrzywie, jak również w papryce, lucernie, owsie i pomidorach;
kwasy omega-3 – występują w tłustych rybach, oleju z orzechów włoskich, oleju rzepakowym, portulace pospolitej, jajach kur karmionych nasionami lnu;
pierwiastki śladowe takie jak cynk i miedź – wchodzą w skład wód mineralnych.